Wysłany: Nie 06 Kwi, 2008 Nie było mnie tu dłuższą chwilkę, ale... ;)
Witam, po dłuższej przerwie, właściwie zaglądałam w wolnych chwilach anonimowo
Teraz mogę wrzucić swoje 3 grosze.
Mam własne 4 kółka , podobno pierwszy samochód pamięta się lepiej niż pierwszą miłość a i przestałam być kierowcą tylko od okazji do okazji, a używam samochodu w końcu każdego dnia
P.S. Swoje długi to spłacę może przy końcu świata. A i już poznałam też tą nieco trudniejszą stronę samochodu, kurcze nie zapłacisz, nie pojedziesz
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 523 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2008
noooooo gratulacje ja tez od miesiąca śmigam clioweczką I bardzo mnie boli tankowanie, ale coś za coś - przynajmniej nie gniote się w mpkach. A Ty czym jeździsz? mazdą?
A ja nabyłam Toyotę Yaris. Więc z jednej strony żałuję, że nie moja wymarzona mazda 121, ale za to skoczył mi standard.
Kupiłam po rodzicach więc wiem co kupiłam.
Niech za wszystko świadczy jej przebieg 5 lat i 33 tyś na liczniku ;D
Zdaje sobie sprawę, że wiele osób to tyle przejedzie w ciągu roku no półtora.
Jestem nią zachwycona i śmigam aż miło.
A stacja, no cóż boli. Ale za to się pocieszam, że koło pracy mam taką stację (dodam, że to sprawdzona firma bo to sieciówka), że zawsze mam 3-5 gr taniej na litrze niż w Krakowie.
A i jeden mankament w stosunku do Mazdy, za samochód za 5000 zł nie płaciłabym AC i NW a za ten jednak wolę zapłacić a to dopiero będzie ból
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 523 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Śro 09 Kwi, 2008
oooo piękny silniczek tracktorzysto wsadziliśmy go kiedyś do mniejszej renóweczki (renault 11), a to przecież masa mniejsza to i koników się więcej zrobiło... ale się śmigało. Gratuluję zakupu - good choice
A co do silników to ja jeżdzę typem co w papierach 1.2 kat - a w rzeczywistości pod maską 1.4 energy i powiem Wam, że też można łądnie ze świateł odejść
Ale nie ma to jak oszczędność - do pracy jeżdzę autostradą, piąteczka, 100km/h i 3 tys obr
No to ja tez sie pochwale
Od 1,5 miesiaca fruwam golfikiem MK4, 1,4 Benz, 2002r, 59k przebiegu, versja coupe, podrasowana przyciemnieniem bo szlag mnie trafia jak widac wszystko
Pomógł: 7 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 846 Skąd: Gród Bazyliszka
Wysłany: Śro 09 Kwi, 2008
dzaga napisał/a:
............... Gratuluję zakupu ...............
Hmmm.
Wszystko byłoby dobrze gdybym na początek nie musiał "zmieniać" alterantora,
kabli zapłonowch(niepypowych).... felgi.....sportowe "15/50.....gdzie każdy kamien pod kołem czuje.......
itd.itp.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 523 Skąd: Wieliczka
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2008
ja też machnę i wrzucę foty mojej poczwary Tracktorzysta - ja tak jeżdze tak naprawdę raz na tydzień jak mam poczucie winy, że za bardzo go żyłuję, a tak to jeżdze więcej
Czoobek golfa na golfa? monotematyczny jesteś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum